Przedstawiam test atramentu Montblanc Lavender Purple o wspaniałym kolorze ciemnego fioletu. Bardzo dobry przepływ sprawia, że piórem pisze się wspaniale. Kolor o ciekawym odcieniu cieszy oko. Cieniowanie przy stalówce "F" co prawda niewielkie, ale zauważalne. Martwi mnie przebijanie, ale występuje ono tylko na papierze ksero. Papier Oxford i Rhodia dają sobie z tym radę. Polecam ten fajny atrament.

Producent: Montblanc
Seria, kolor: Lavender Purple
Pióro: Waterman Hemisphere "F"
Papier: Image Volume 80 g / cm2

Kleks rozmazany stalówką



Maźnięcie wacikiem



Kreski



Odporność na wodę



Czas schnięcia



Kleks na chusteczce higienicznej



Próbka tekstu




Parametry techniczne:

Przepływ: bardzo dobry
Lepkość: dobra
Przebijanie: zauważalne
Cieniowanie: zauważalne
Strzępienie: niezauważalne
Nasycenie: bardzo dobre

Dodatkowe testy przeprowadzone:

Próbka pisma w zeszycie Oxford



Próbka pisma w zeszycie Rhodia



Chromatografia



Karta testowa dostępna jest tutaj

_________________
Powieki Bodhidharmy. Kolorowy świat herbaty
Atramentopedia. Każdy atrament ma swojego kleksa.
Pencyklopedia. Encyklopedia piór wiecznych

Ładna bestyjka

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Na sąsiednim już pisałem ale powtórzę i tutaj - świetny kolor Jeden z tych, których mógłbym używać na co dzień

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

I ja podobnie... Chętnie zamieniłbym 2 x 30 ml Violet 4001 Pelikana (jeden napoczęty lekko) + 4001 czarny (duża flacha 62,5 ml) ma MB Lawendowy, może być napoczęty ....
No już dobrze, dobrze, zaraz przeniosę wątek do odpowiedniego działu ...

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

A ja jakoś wolę bardziej intensywne

Obiło mi się o uszy, że ten atrament jest wycofany z produkcji. Ile w tym prawdy?
Nie wiem, czy trafiłem na białego kruka czy kupiłem po prostu świetny atrament.

Był wycofany, ale wrócił w poprawionej formule

To i z jednej strony dobrze, bo to niezły atrament. Podoba mi się bardziej, niż Pelikan a Amethyst.
Ogólnie z atramentów MB jestem bardzo zadowolony, tym bardziej że nie są przesadnie drogie.

To mój zdecydowanie ulubiony kolor – i drugi atrament, który kupiłem sobie do "dorosłego" pióra Montblanc. Kłopot w tym, że delikatnie i momentami, ale jednak przebija w notesach MB. Niemniej w codziennej biurowo-naukowej działalności, na tradycyjnych żółtych kartach sprawdza się i "ogląda" doskonale. Zdecydowanie polecam.

Kolor ładny, ciekawi mnie irish green

Bardzo ładny, stonowany fiolet. Wydaje się nieco ciemniejszy niż Edelstein Amethyst, który mam i bardzo lubię. Dziękuję za recenzję!

Przedstawiam test atramentu Montblanc Lavender Purple o wspaniałym kolorze ciemnego fioletu. Bardzo dobry przepływ sprawia, że piórem pisze się wspaniale. Kolor o ciekawym odcieniu cieszy oko. Cieniowanie przy stalówce „F” co prawda niewielkie, ale zauważalne. Martwi mnie przebijanie, ale występuje ono tylko na papierze ksero. Papier Oxford i Rhodia dają sobie z tym radę. Polecam ten fajny atrament.



Producent: Montblanc

Seria, kolor: Lavender Purple

Pióro: Waterman Hemisphere „F”

Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2)

Parametry techniczne:

Przepływ: bardzo dobry

Lepkość: dobra

Przebijanie: zauważalne

Cieniowanie: zauważalne

Strzępienie: niezauważalne

Nasycenie: bardzo dobre


Kleks rozmazany stalówką



Maźnięcie wacikiem



Kreski



Odporność na wodę [klasa B]



Czas wysychania



Kleks na chusteczce higienicznej



Chromatografia



Próbka tekstu na papierze ksero



Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2)



Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2)



Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)

_________________
Powieki Bodhidharmy. Kolorowy świat herbaty
Atramentopedia. Każdy atrament ma swojego kleksa.
Pencyklopedia. Encyklopedia piór wiecznych

Jeden z moich ulubionych

_________________
North to The Future