Być może częściowo to ta kwestia:
Cytuj:
Próbki umieszczone na końcu wykonano maczaną w kałamarzu stalówką na kremowym papierze Winsor&Newton 130g.
Rozmawialiśmy o tym wiele recenzji temu, bo, tak jak prawie nigdy (poza tymi na Rhodii czasem) nie zgadza mi się nasycenie próbek superpracowitego Akszugora z moimi, tak u Mariusza byłem na początku w szoku jak on uzyskuje takie efekty jeśli chodzi o nasycenie. I się wyjaśniło, że to stalówka maczana w kałamarzu. Plus być może papier 130g wolniej chłonie atrament i zbiera się go więcej w niektórych miejscach, ale tego nie wiem na pewno. Na ile i czy w ogóle chłopaki cokolwiek kombinują z kontrastem już po wykonaniu odwzorowania do pliku, też nie mam pojęcia.
Nikaa - spróbuj w innym piórze (przepływ i wielkość ziarna stalówki). Powinno być znacznie lepiej. I poobserwuj czy inny papier, np. bardziej biały, zwarty, dający dobry kontrast i niezniekształcający tej barwy też nie pomoże na tę bladość. Albo wyślij do mnie, zrobię Ci ładną próbkę pisma wygimnastykowaną stalówką 3-ką
Stalówka w Kałejko stalowa? Pomarańczki nie lubią resztek innego atramentu w piórze, robią się bure, ciemnieją ale nie wygląda mi, żeby to była ta sytuacja.
Mariusz - może warto info o tym jak wykonano próbki umieszczać również na FOP + rozważyć fotkę z narzędziem (narzędziami? założyłem radośnie, że to jedno n.), pokazujące jaka to stalówka, żeby rzucić światło na tajemnicę tych pięknych nasyconych barw. Chyba, że to zawsze ten sam kawałek metalu, to wystarczy standardowa zajawka. Jak widać nie jestem jedyną osobą - choć ja już wiem, bo kiedyś zapytałem - którą te testy wprowadzają w błąd, mimo tego komentarza na końcu.
Pozdro dla wszystkich jeszcze/już w pracy,
M>
_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?---
Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu W avatarze waran nilowy. Zdjęcie:
snapshot.