"Kolekcja Heritage, a zwłaszcza modele Rouge et Noir stanowią bardzo mocny powrót do korzeni przyborów piśmienniczych. W 2016 roku podczas świętowania 110 rocznicy postania firmy, zaprezentowano tytułową kolekcję, która miała się odwoływać bezpośrednio do modeli z 1909 roku. Zdecydowano się na wiele zapożyczeń nie tylko w obrębie kolorystyki, symboliki, ale przede wszystkim formy. Podobnie jak historyczne pióra wieczne, tak i nowe Rouge et Noir przybrały mocno podłużny lecz smukły kształt. O szczegółach jednak nieco później.

Pióro dostarczane jest w niewielkim kartonowym opakowaniu, które jednak ma wysoką jakość, której można oczekiwać od producenta z segmentu premium. Samo pudełko również bardzo mocno nawiązuje swoją czarno-czerwoną kolorystyką do barw kolekcji Heritage."

Czytaj całość

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

Jest to jedno z nielicznych współcześnie produkowanych piór Montblanc, poza serią Meisterstuck, które mi się podoba. Bez tych wszystkich udziwnień, nadmiernych zdobień itp. Bardzo ciekawie prezentuje się w wersji brązowej, przypominającej nieco spatynowany ebonit. On ile pamiętam była także wersja ebonitowa, ale kilkakrotnie droższa (trochę ponad 8000 zł). Oczywiście dla ortodoksyjnych kolekcjonerów MB może to być zaledwie mniej lub bardziej (moim zdaniem bardziej) udana stylizacja na vintage, ale biorąc pod uwagę dostępność i ceny dobrze zachowanych egzemplarzy z tamtej epoki jest to ciekawa propozycja za niezbyt wygórowaną (jak na tą firmę oczywiście) cenę.

_________________
"Nie jestem ja na tyle szalonym, żebym w Dzisiejszych Czasach co mniemał albo i nie mniemał."
W. Gombrowicz

Dzięki za recenzję i prezentację modelu. Bardzo ciekawa propozycja i absolutnie zgadzam się, że mniej znaczy tu więcej. Dużo więcej. Nawet stalówka zrobiona specjalnie do tego modelu, co nie zawsze jest u MB normą. Łączenie różnych materiałów skuwki i sekcji jest znanym pomysłem, ma to gwarantować długotrwałe działanie gwintów i wolniejsze ich zużywanie się.

Wiecie dlaczego alter ego węża z imprintu stalówki (dr Ślimak?) ma taką zdziwioną minę? Foto oczywiście by Mariusz Łysień.



Mam podejrzenie, że może chodzić o zdobienie i zarazem identyfikację firmy na szczycie skuwki. Biała śnieżynka na koralowym tle, to nie jest raczej forma zbieżna z oryginałem i szczerze mówiąc stylistycznie psuje cały efekt. Rozumiem, że był sajfciak koralowy (wtedy, na początku XX wieku) i tam był taki captop, ale tamte pióra były w całości koralowe. Teraz też jest limitka współczesna w koralu.
Ale tu wygląda jakby ktoś zrobił franka, uzupełniając czarne pióro szczytem skuwki z logiem z pióra koralowego właśnie. Moja nie lubić ta kombinacja. Rozumiem, że mogło na przykłąd chodzić o połączenie oznaczeń - klasycznego Rouge et Noir i śnieżynki - i/albo złamanie czerni inną barwą, ale to powinien być sam Rouge, bez śnieżynki.
I mam nadzieję, że to efekt mocnego oświetlenia i zabawy z kontrastem: bo jeśli ten koralowy jest tak pomarańczowy jak na zdjęciach to ... jeszcze bardziej jestem na n i e.

Albo tak ...


albo tak ...

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Ja bym raczej powiedział, że Ślimak jest przerażony. I domyślam się dlaczego: wciśnięto go do stalowej skorupy. Znaczy się sekcji. I, szczerze mówiąc, o ile biała śnieżynka na koralowym polu jakoś mi nie przeszkadza, to stalowa sekcja BARDZO. Wg. mnie kompletnie nie pasuje do stylizacji. Argument, że gwint się będzie mniej zużywał mnie nie przekonuje.

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

[quote="PanKleks" Argument, że gwint się będzie mniej zużywał mnie nie przekonuje. [/quote]

To nie jest argument projektanta/tki/ów, i w żadnym razie moja opinia nic takiego nie miała nawet sugerować. Ja tylko odniosłem się do słów z recenzji Mariusza.
W której to recenzji zaciekawiły mnie bardzo słowa:
"Podobnie jak historyczne pióra wieczne, tak i nowe Rouge et Noir przybrały mocno podłużny lecz smukły kształt."
Domyślam się, że w tle było (???) - wspomniane gdzie indziej - przyzwyczajenie autora do cygarowatości/pękatości MB, niemniej w pierwszej chwili zadumałem się nad tym jakie miałoby być mocno podłużne pióro, skoro nie smukłe.

Ciekaw tez jestem czy klips jest ruchomy, a jeśli tak, to czy zostawia ślady na tworzywie oraz czy można się pozbyć samodzielnie.

Na szczęście gusta są różne.

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Całkiem udany pomysł na pióro, ale mnie i tak odrzucają dwie rzeczy: skuwka jest za krótka w stosunku do korpusu, biorąc pod uwagę proporcje oryginalnych MB safety, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że patrzę na MB z obcięta skuwką.
A druga rzecz, która mi się bardzo nie podoba, to ta metalowa, w dodatku szczotkowana sekcja (fuj).

To dla mnie oczywiste. Jeśli odniosłeś to do siebie, to przepraszam.

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

Bardziej chodzi o to, że ludzie tylko zerkają na poszczególne wątki, nie czytając ich od początku (vide ostatnia odpowiedź na pomysł pomidorium) i nie starając się zrozumieć - w dobrej wierze oczywiście, może przez brak czasu (?) - dzielą się swoimi opiniami i przemyśleniami, co ma często formę "komentarzy do komentarzy", więc bałem się, żeby nie wyszło na to, że MB tak sobie to wykombinowało.
Nie było też moim zamiarem, żeby twierdzić, że to dobry pomysł.

Do siebie natomiast odnoszę Twoje malutkie literki!

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Co do powyższej wzmianki nt smukłości pióra to czasem są pióra długie, które są nie tylko cygarowate ale i ich średnica jest całkiem spora.

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

Rouge i Noir bardziej by mi się podobały, gdyby właśnie nie metalowe sekcje. Właśnie z ich powodu omijam wielkim łukiem wiele współczesnych piór.

Klips się nie kręci jak pałka w makutrze.

Smukłe te piórka są z dwóch powodów: nie są krótkie i mają stosunkowo małą średnicę.

Jeszcze ciekawostka na temat koralowego modelu: skuwka i korpus mają różne odcienie.


Maćku, o co chodzi, o co chodzi?:)

Po edycji. Już wiem, już wiem:)

_________________
Warto sprawdzić -->
To już koniec mojego listu. Mam nadzieję, że szybko odpiszesz i powiesz, co o tym sądzisz.

:

Gratulacje - świetne zestawienie. Ten atrament super pasuje do koralowego MB

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

Dzięki, kupiłem bo zahipnotyzowały mnie szmaragdowe oczy węża