Od razu zastrzegam się, że recenzja jak zwykle jest mało obiektywna.
Jest to mój jedyny Sonnet i akurat miałem tego pecha, że zainteresowałem się tym zacnym modelem w chwili jego zmiany. Nie ukrywam, że bardziej podoba mi się starsza wersja produkowana bodaj do 2008 roku (jak mnie pamięć nie myli, proszę mnie poprawić jeśli się pomyliłem). Nawet ta "ekonomiczna" matowa, nie mówiąc już o kratkowanej złotej stalówce i czarnej lace wyższych modeli.
Parker Sonnet jest piórem uniwersalnym, pasującym do drobniejszej dłoni, jak i do mniej filigranowej. Leży w ręce wygodnie, sekcja jest spora, więc można (tak jak ja lubię) wymościć sobie uchwyt wygodnie według własnego uznania, a nie tam, gdzie się producentowi chciało. Ciężar wyczuwalny, ale nie męczący. Zamyka się płynnie, z lekkim oporem, toteż nie należy obawiać się fontanny atramentu w wewnętrznej kieszeni marynarki.
Stalówka "F" tradycyjnie pisząca już jak "M". Płynnie, jak masełko, bez oporu, podaje dużo atramentu. W tym modelu, w przeciwieństwie do poprzedniczki czarnej laki, jest stalówka stalowa. Grawerowana ładnie, ale stary styl podobał mi się bardziej.
Gdzieś czytałem narzekania, że przeszkadza plastik na sekcji. Nic takiego w moim modelu nie występuje, sekcja jest aksamitnie gładka.
Podsumowanie: pióro bardzo dobre, wysokiej jakości. Dobre na lepsze okazje, jak i nadające się do codziennego użytku. Do robienia szybkich notatek "F" jest zbyt obfita, ale to kwestia przyzwyczajenia. Cena? Wg mnie to pióro nie powinno wyjść ponad 200 zł, w sklepach oscyluje koło 370 zł. Można przy odrobinie szczęścia kupić za ok. 270 - za tyle dostałem w salonie. Moim zdaniem jak zwykle Parker nieco zawyża ceny, ale fan firmy wybaczy nie tylko to.
Warto mieć w kolekcji, bo jakość jest bardzo dobra, a użytkować można uniwersalnie. Stalówka nie za mała, nie za duża, uchwyt pewny, ciężar optymalny, dobrze leży i płynnie pisze (wolę lekki opór Pelikana, ale ok).
).
Jednak mam pewne ale: we spółczesnych Sonnetach nie ma czegoś takiego jak laka na korpusie - są lepszej lub gorszej jakości lakiery. Prawdziwa laka występowała w produkowanych w latach 90. Sonnetach Chińska Laka występująchych w trzech pięknych kolorach.
