"Dwa lata temu firma Parker zaprezentowała nowe kolory kolekcji Duofold, o których można powiedzieć, że były zapowiedzią zmian, które obecnie obserwujemy. Zrezygnowano z wykończeń typu „szachownica” na rzecz jednolitych kolorów. Poza wariantami w kolorze czarnym (z wykończeniami elementów metalowych w kolorze złotym oraz srebrnym) do oferty trafiło pióro w kolorze kości słoniowej, niebieskim oraz czerwonym. Ta ostatnia opcja to powrót najbardziej charakterystycznego koloru dla tej kolekcji. (...) Wydaje się, że nowe produkty są mocno podobne i jest to zasadne spostrzeżenie. Wprowadzono jednak wiele subtelnych zmian. Powrócono do rozwiązania, w którym zarówno element wieńczący skuwkę jak i korpus, a także sekcja, były wykonane z żywicy w kolorze czarnym. W produktach mających premierę dwa lata temu, wszystkie te elementy były wykonywane z tego samego materiału co korpus. Czerń w przypadku tych trzech elementów jest jednak bardzo klasyczna, gdyż tak produkowane były Duofoldy w zdecydowanie przeważającym okresie czasu."

Czytaj całość

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

Ładny a nawet piękny. Ale odkąd sparzyłem się na Duofoldzie II generacji mój zachwyt mocno osłabł.

_________________
"Nie jestem ja na tyle szalonym, żebym w Dzisiejszych Czasach co mniemał albo i nie mniemał."
W. Gombrowicz

Piękny imprint i kolor. Natomiast nie za bardzo pasuje mi tu szeroka obręcz. Nawet razi. Piszesz, że to czerwony kolor? U mnie wygląda jak rdzawy.

_________________
Warto sprawdzić -->
To już koniec mojego listu. Mam nadzieję, że szybko odpiszesz i powiesz, co o tym sądzisz.

Co do koloru to bardziej cegiełkowy niż czerwony.

No i tak ma być. Pierwowzór, czyli Big Red też był taki lekko ceglasty.

_________________
"Nie jestem ja na tyle szalonym, żebym w Dzisiejszych Czasach co mniemał albo i nie mniemał."
W. Gombrowicz

Ten jest BARDZO rdzawy.

_________________
Warto sprawdzić -->
To już koniec mojego listu. Mam nadzieję, że szybko odpiszesz i powiesz, co o tym sądzisz.

Tak, z tym pierścieniem trochę ich poniosło.

_________________
Lepiej piórem pisać bzdury, niż mądrości z klawiatury.

On jest taki ni czerwony, ni ceglasty, a czasem to i pomarańczu sporo można się dopatrzeć. Na pewno kolor fajny i ciekawy, a do tego całkiem przyjemnie zgodny ze starymi Duofoldami Na pewno nie jest to typowa czerwień pomimo nazywania go "big red"

Szeroki pierścień też na początku wydał mi się wręcz dziwny. Po pewnym czasie opatrzenia się z piórem uważam, że jest naprawdę OK - jego zastosowanie było podyktowane (na 99%) tym, aby wszystkie pióra miały pewien wspólny mianownik - generalnie w każdej nowej serii pierścień jest tak właśnie podzielony dwoma zagłębieniami. Mnie to osobiście nie przeszkadza, chociaż faktycznie na początku dziwi, bo człowiek przyzwyczaił się do osobnych ringów. Natomiast co bardzo doceniam - to niekombinowanie z klipem - wciąż jest to ta dobra, masywna "strzała"

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

Co do szerokiego pierścienia w Duofoldzie, to kiedyś były jeszcze szersze:


A co do koloru tego Big Reda, to radzę zobaczyć mój film, bo tam jest on pokazany w świetle dziennym i wtedy wygląda inaczej: