Forum o piorach wiecznych http://www.forumopiorach.net/ |
|
Atrament orzechowy http://www.forumopiorach.net/viewtopic.php?f=13&t=12710 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Dexter [ piątek, 28 września 2018, 17:13 ] |
Tytuł: | Atrament orzechowy |
Jako że już orzechy włoskie opadają, można zbierać łupiny i zrobić sobie atrament. Troszkę jest zabawy a efekt całkiem przyjemny. Atrament oczywiście nie jest przeznaczony do wiecznych piór, ale do maczanek. Takie coś mi wyszło. Fajnie się błyszczy pod światło a i brązik sympatyczny. Polecam taką zabawę. ![]() ![]() |
Autor: | Topazowy [ piątek, 28 września 2018, 19:00 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Bardzo ciekawy - dopisuję do zestawu atramentów alternatywnych. Z ciekawości pytam- rozpuszczalnikiem jest woda, czy nalew robiłeś na alkoholu ? |
Autor: | anylog [ piątek, 28 września 2018, 20:53 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Ja kiedyś robiłem podobny atrament na alkoholu z miodem. Efekt był wyśmienity. Niestety szybko się skończył. |
Autor: | Dexter [ piątek, 28 września 2018, 21:40 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Bazą były łupiny orzecha włoskiego oczywiście oraz butelka wytrawnego, białego wina. Do gotowania nie do spożycia ![]() 3 godzinki gotowania bez wrzenia, filtracja oraz odparowanie do uzyskania satysfakcjonującego koloru. Finalna filtracja, dodanie kilku kropel olejku goździkowego (ja dodałem Abura) celem dezynfekcji i zlewanie. Wyszło mi około 100 ml inku. Fajny jest, wali jak licho wińskiem i goździkami ale ma przyjemny kolor. Ot, taka jesienna zabawa ![]() |
Autor: | Akszugor [ sobota, 29 września 2018, 21:35 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Dex, super sprawa, szkoda, że nie wiedziałem tydzień temu. W zeszłą niedzielę zebrałem 6 skrzynek orzecha, a dziś trzy wiadra 20 litrowe. Łupiny niestety zostały pod drzewami. |
Autor: | Dexter [ sobota, 29 września 2018, 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Robert, podeślę próbkę jak chcesz, ale kokosów nie obiecuję. To nie jest atrament do wiecznego pióra. Bał bym się go tankować. Po łupiny zawsze można wrócić. To fajna zabawa i nawet jak nie wyjdzie to polecam. |
Autor: | pomidorium [ niedziela, 30 września 2018, 11:20 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Dexter napisał(a): [...] To fajna zabawa i nawet jak nie wyjdzie to polecam. O to toto to!:) Dzięki za przypomnienie, Dex! I gratulacje:)
|
Autor: | Akszugor [ niedziela, 30 września 2018, 14:03 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Dex, a nie można wyprodukować na bazie tych łupin atramentu do pióra wiecznego? Taki naturalny, ekologiczny. Ciekawe co na to chemicy Nicponie? Jakby co, za rok mogę dostarczyć kilkanaście kilogramów łupin ![]() |
Autor: | pieczarek [ niedziela, 30 września 2018, 14:43 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Wydaje mi się, że z produkcją tego atramentu wcale nie trzeba czekać do orzechowych żniw. Nalewkę orzechową, o znanych wszystkim wybitnych waściwościach leczniczych, robi się z pociętych w talarki młodych orzechów. Nie upieram się przy cięciu w talarki, pewnie każde drobne pocięcie da ten sam efekt. Z początku nalewka jest bezbarwna, z czasem ciemnieje, a kolorem finalnym jest ciemny brąz. Wypróbuję przy okazji, jak się nią pisze, zobaczę, co zostaje na papierze. |
Autor: | Arleta [ poniedziałek, 1 października 2018, 13:31 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Bardzo fajny kolorek. ![]() Mam teraz akurat łupinki i pewnie kiedyś zrobię wolnym czasie, podobno takie nadpsute i lekko zgniłe są jeszcze lepsze ;D Zastanowiło mnie tutaj (i z fejsowej rozmowy twojej z Agą), to błyszczenie. Aga stawiała na długie gotowanie, ale w przepisach netowych ludzie gotują czasem cały dzień i jeszcze trochę. Mi się wydaje, że kilka kropel olejku na 100 ml płynu to za dużo, max jedna kropla. I czy w ogóle go dodawać? Alternatywą w przepisach jest mocniejszy alkohol, do 30% objętości... Teraz mam atrament orzechowy od Basi G., który pięknie pachnie i tak przyjemnie się nim pisze, ale ma tendencję do szarzenia. Za tydzień pociągnę za język Kamila, jeśli pozwoli, a pewnie i tak zrobię po swojemu i na pewno jakoś wyjdzie ![]() A na razie niech jeszcze trochę podgniją... ![]() Hm... Szkoda tylko, że nie ma żadnych dowodów, że używano takiego łatwego w produkcji atramentu w średniowieczu ![]() |
Autor: | Fonsitos [ poniedziałek, 1 października 2018, 20:02 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
pieczarek napisał(a): Wypróbuję przy okazji, jak się nią pisze, zobaczę, co zostaje na papierze. Wypij lepiej sobie tą nalewkę. ![]() |
Autor: | drEvil [ poniedziałek, 1 października 2018, 20:13 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Dex, dobra robota. |
Autor: | pieczarek [ poniedziałek, 1 października 2018, 20:28 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Fonsitos napisał(a): Wypij lepiej sobie tą nalewkę. ![]() Ona nie jest do picia. To naprawdę cudowne lekarstwo na wszelkie dolegliwości żołądkowe. Tyle tylko, że wyjątkowo gorzka i konsumpcja w celach rekreacyjnych nie wchodzi w rachubę. |
Autor: | opiotr [ wtorek, 2 października 2018, 09:57 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
pieczarek napisał(a): Ona nie jest do picia. To naprawdę cudowne lekarstwo na wszelkie dolegliwości żołądkowe. Tyle tylko, że wyjątkowo gorzka i konsumpcja w celach rekreacyjnych nie wchodzi w rachubę. Chyba, że dodatkowo przyrządzisz sobie wersje z syropem cukrowym i poczekasz około roku aż smak się ułoży... |
Autor: | Dexter [ środa, 3 października 2018, 12:55 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Arleto, zebrałem nie tylko zielone łupinki, ale i takie wyschnięte na amen oraz te lekko podgnite. Łupiny gotowałem na winie i Aga wtedy nie dodaje już alkoholu ale olejek. Ja dodałem dwie krople olejku Abura, to jest mieszanka olejków z dodatkiem olejku goździkowego (do konserwacji broni białej) Olejek ten ma także silne działanie antykorozyjne i hydrofobowe, może to właśnie wpłynęło na ten połysk. |
Autor: | Arleta [ środa, 3 października 2018, 22:42 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
A moje nie potrzebowały już dodatkowego podgnijania po tygodniu spędzonym w bagażniku, więc musiałam szybko nastawić zupę, w dodatku wszystkie rękawiczki nagle wyszły fuj, fuj ![]() Dex, a jak tam wodoodporność? Raz czytam, że ma, raz, że nie ma, mój jakby ma... |
Autor: | Dexter [ środa, 3 października 2018, 23:10 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Wodoodporność sprawdzę. Nie miałem czasu jeszcze ![]() |
Autor: | Dexter [ czwartek, 11 października 2018, 21:32 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Arleta, wodoodporność słaba. Bardzo słaba. Po wyschnięciu płyn z kartki łatwo spłukać, pozostaje jednak czytelny ślad liter i można odczytać co nam spłynęło. W drugim podejściu do robienia inku orzechowego użyłem 2 kg łupin. Tym razem miały czas poczernieć. Trzy tygodnie leżakowały w skrzynce drewnianej, aż miejscami zaczęły fermentować. Szybko w procesie gotowania uzyskałem ładny, ciepły brąz. Inku wyszło mi... ponad 2 litry. Dzień wcześniej otrzymałem od Agi jej atrament z orzechów w tegorocznym wydaniu. Zamknięty jest w pięknym 35 ml kałamarzu kamionkowym. ![]() Mój atrament chcę poporcjować jakoś. Testowo wlałem go do 100 ml słoiczków zamykanych korkiem. Niestety, ale to jedynie fajnie wygląda. Użyteczność bliska zeru. Czekam na nowe, mniejsze i praktyczniejsze słoiczki. Chociaż, te na poniższych zdjęciach mają tak szerokie otwory dostępowe, że można w inku i pędzel ławkowiec zamoczyć. Tu dla porównania fotka z maczanką. ![]() A tu same słoje. ![]() A oto próbka nowego koloru: ![]() |
Autor: | RedMonster [ czwartek, 11 października 2018, 21:44 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Elegancko to wygląda ![]() |
Autor: | And [ czwartek, 11 października 2018, 21:44 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
No pakowanie profesjonalne, z pieczęcią. ![]() |
Autor: | Dexter [ czwartek, 11 października 2018, 21:46 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Może i tak, ale praktyczna użyteczność prawie zerowa z racji małego korka ![]() |
Autor: | pomidorium [ czwartek, 11 października 2018, 21:58 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Jeśli uzyskałeś 2 litry z 2 kg łupin, to bardzo dużo. Ciekawa jestem, ile wina wlałeś, skoro nie używasz wody. |
Autor: | Dexter [ czwartek, 11 października 2018, 22:03 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Dwie butelki ![]() |
Autor: | janykiel [ czwartek, 11 października 2018, 22:43 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Czy to jest trujące? ![]() Ps. Bardzo efektowna robota. |
Autor: | Dexter [ czwartek, 11 października 2018, 22:52 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Trujące nieeee, ale paskudnie gorzkie w smaku. Wierzcie mi. Nie tykajcie tego językiem. Paskudztwo i siara |
Autor: | endoor [ piątek, 12 października 2018, 13:53 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
Wygląda świetnie, gratulacje Dex. Zastanawia mnie tylko czy taki ink nie spleśnieje, a może zawarty w nim alkohol właśnie chroni przed pleśnieniem? |
Autor: | Mazurek [ poniedziałek, 21 stycznia 2019, 16:56 ] |
Tytuł: | Re: Atrament orzechowy |
łał, nawet nie widziałam, że tak można, wspaniały odcień. Ja do tej pory orzechy tylko w postaci nalewki leczniczej na żołądek ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |